Jak dbać o siebie?

Każdy z nas chce być piękny i zdrowy. Jednak nie jest to aż takie proste. Aby cieszyć się tymi dwoma aspektami trzeba się odrobinę poświęcić. Warto zwrócić uwagę na to co jemy na co dzień. Fast foody i słodycze nie wpływają dobrze na naszą sylwetkę. Na dodatek należy unikać wysoko przetworzonych produktów, zawierających wzmacniacze smaku i zapachu oraz konserwantów (aspartam, syrop glukozowo-fruktozowy, który jest rakotwórczy i glutaminian sodu). Organizm człowieka potrzebuje zróżnicowanej diety czyli takiej, która jest bogata w witamy i minerały. Owoce i warzywa są najlepszym źródłem przeciwutleniaczy, a także witamin A, C i E, selenu i cynku. Przyczyniają się do poprawy ogólnego stanu zdrowia, a dzięki temu, że zwalczają wolne rodniki, które atakują zdrowe komórki w organizmie, przyczyniają się do przedłużania młodości.W dużej mierze wpływają one na wygląd skóry, paznokci, włosów. Ogółem mówiąc, poprawiają naszą urodę oraz odporność organizmu na choroby. Posiłki przygotowane z warzyw i owoców wcale nie muszą być nudne. Można z nich zrobić różnego rodzaju koktajle, sałatki, zupy krem, np:

Aby układ pokarmowy dobrze funkcjonował potrzebna jest odpowiednia dawka błonnika, który znajduje się m.im. w owocach i warzywach, pełnoziarnistym pieczywie i makronie, kaszach, płatkach owsianych, otrębach. Jogurty, kefiry, mleko, sery, czyli przetwory mleczne, zaraz obok owoców i warzyw, również powinny być elementem zróżnicowanej diety.

Dobrym nawykiem w zdrowiej diecie jest picie odpowiedniej ilości płynów (ok. 2 l dziennie, najlepiej wody). Woda spełnia liczne funkcje w naszym organizmie, bierze udział w wielu procesach oraz jest odpowiedzialna za transport substancji odżywczych.

Smażenie potraw warto zamienić na gotowanie na parze lub pieczenie. Taki sposób przygotowania posiłku jest o wiele zdrowszą alternatywą. Podczas smażenia potraw np. mięsa powstaje wiele związków rakotwórczych. Im bardziej „przypalona” jest skórka, tym jest ich więcej. Poza tym do smażenia często dajemy duże ilości oleju, co sprzyja tyciu.

Korzyści wynikające z jedzenia dużych ilości mięsa są bardzo małe w porównaniu do szkód, jakie mogą wyrządzić. Mowa tu przede wszystkim o zwiększeniu ryzyka rozwoju zaburzeń lipidowych i miażdżycy, niektórych nowotworów, chorób układu sercowo – naczyniowego czy przewlekłego zakwaszenia organizmu.
W Polsce mięso spożywamy bardzo często pod postacią MOM (mięso oddzielone mechanicznie) i niskiej jakości przetworów co jest szczególnie niebezpieczne dla naszego zdrowia. Lepszym zamiennikiem mięsa są ryby, bogate w kwasy omega 3 i omega 6, które zmniejszają ryzyko miażdżycy i innych chorób.

Sól, inaczej chlorek sodu w dużych ilościach wpływa niekorzystanie na nasze zdrowie. Zatrzymuje wodę oraz przyczynia się do nadciśnienia tętniczego i otyłości. Zamiast soli, lepiej doprawić potrawy różnymi ziołami.

 Reasumując, pamiętajmy aby jeść regularnie 5 posiłków dziennie co 3 godziny.  Natomiast aktywność fizyczna powinna się pojawiać przynajmniej 3 razy (60 minut) w tygodniu w naszym grafiku.